Druga fala koronawirusa mocno ograniczyła dotychczasowe funkcjonowanie. Lidzbark Warmiński stara się w pełni realizować nadrzędne przepisy dotyczące bezpieczeństwa i zdrowia. Jednocześnie, działania miasta zmierzają do tego, by mieszkańcy nie popadali w panikę. „Trzeba było podjąć wszelkie działania zmierzające do tego, żeby pomóc mieszkańcom. Ale także mamy całą infolinię i te elementy związane z komunikacją z mieszkańcami w postaci telefonów, Internetu, a także przekazu telewizyjnego, żeby można było uspokajać, a z drugiej strony pomagać i wspierać w tych trudnych czasach” - mówi burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski.
Urząd Miasta w Lidzbarku Warmińskim cały czas stara się normalnie funkcjonować. Pomimo ograniczeń pozostaje otwarty dla mieszkańców. „Obsługa petentów odbywa się na bieżąco, sprawy są załatwiane, kasa jest w tej chwili otwarta, więc petenci są na bieżąco wpuszczani, jeżeli chcą dokonać opłaty” - informuje Izabela Niedźwiedzka z lidzbarskiego Urzędu Miasta.
Burmistrz Lidzbarka Warmińskiego przekonuje zaś, że w przyszłość należy patrzeć z optymizmem. „Sytuacja jest trudna, ale nie beznadziejna. Z tej sytuacji wyjdziemy mądrzejsi, silniejsi i lepsi. Wszyscy razem pokonamy nasze słabości wychodząc naprzeciw trudnościom i na pewno będziemy za jakiś czas wspominali te czasy jako czas naszej weryfikacji, naszej dojrzałości, naszej mocy. Wszystkiego najlepszego, zdrowia szczególnie” - podkreśla Jacek Wiśniowski.