Uroczyste przekazanie do eksploatacji 4,5-kilometrowego odcinka sieci wodno-kanalizacyjnej w gminie Łukta nie mogło odbyć się bez tradycyjnego przecięcia wstęgi. Ta inwestycja jest jedną z ostatnich w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną na terenie gminy. „Zostały nam dwie miejscowości, nieduże miejscowości – Nowaczyzna i Swojki i praktycznie będziemy mieli
naszą gminę w stu procentach zwodociągowaną i skanalizowaną, tak że to jest można powiedzieć, że końcóweczka” – mówi Robert Malinowski, wójt gminy Łukta.
Inwestycje tego typu są niezwykle kosztowne, dlatego konieczne było pozyskanie funduszy zewnętrznych. „Pieniądze uzyskaliśmy z Programu Obszarów Wiejskich 2014 – 2020, jest to prawie 3,8 mln złotych, a całkowity koszt to przeszło 4 miliony złotych” – informuje wójt Robert Malinowski.
Bez partycypacji funduszy europejskich nie udałoby się zrealizować tak rozległych inwestycji. „Środki unijne rozdysponowane przez Urząd Marszałkowski, ta inwestycja kosztowała dobre 4 mln złotych, wykonano 4 km instalacji kanalizacyjnej i tyle samo instalacji wodnej, dobre dofinansowanie, bo 100% dofinansowania , tu niewiele gmina dołożyła, ale to było związane z wykonywanie prac dodatkowych” – zauważa Bogdan Bartnicki, przewodniczący sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego.
Takie inwestycje mają to do siebie, że widoczne są tylko niewielkie elementy wybudowanej infrastruktury. Są jednak niezbędne dla życia mieszkańców i ochrony środowiska. „Ale również z myślą o rozwoju naszej gminy, bo sieć prowadzimy w ten sposób, aby pozostałe nasze tereny mogły się również rozwijać. Ale ochrona środowiska – bardzo nam zależy – mamy nowe oczyszczalnie ścieków” – podkreśla wójt Malinowski.
Gmina planuje wystąpienie o kolejne wsparcie – tym razem mieszkańcy odległych od sieci wodno-kanalizacyjnej gospodarstw będą mogli pozyskać pełne dofinansowanie na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków.